W posłowiu Wojciech Bonowicz, odpowiedzialny za opracowanie Dzieł (prawie) wszystkich , pisze, że (...) Znów (po 36 latach) mamy „dużego” Bursę – do przemyślenia. Uwaga ta odnosi się po pierwsze do wciąż nieustalonej pozycji poety w historii polskiej literatury, a po drugie do wypełnienia pewnego braku wydawniczego – ostatnia publikacja zbierająca znaczną część spuścizny poety została wydana w 1982 roku. Nic więc dziwnego, że propozycja Znaku okazuje się nie lada wydarzeniem. Myślę, że mówienie o Dziełach (prawie) wszystkich należy zacząć od chłodnego opisu zawartości. Poprzedni zbiór twórczości Bursy, opracowany przez Stanisława Stanucha, stanowi ważny dla tej pozycji odnośnik, ponieważ Bonowicz utrzymał podział książki w obrębie poszczególnych działów (tzn. na Wiersze, Próby dramatyczne i Prozę ), rezygnując jednak z Publicystyki . Decyzja o pominięciu tej części w recenzowanym zbiorze wynika z przekonania, jakoby artykuły (...) nie były tej samej rangi, co utwory poetyckie, proza
Recenzje i omówienia literatury głównie najnowszej