Trudno mówić o książkach, których treść pozostawia piętno, których historia mocno osiada w świadomości czytelnika, bezpowrotnie zmieniając jego spojrzenie na dany temat bądź zjawisko. O takich pozycjach niełatwo mówić, gdyż ubranie w słowa własnych emocji i odczuć, zwłaszcza gdy jest ich dużo i ciągle się mnożą, jest niezwykle kłopotliwe i wymaga znacznego wysiłku. Ten problem, skądinąd pożądany, gdyż chciałoby się trafiać wyłącznie na tak dobre i wymowne pozycje, dopadł mnie po lekturze Aminaty. Siły miłości , autorstwa Lawrence Hill. Książki, która definitywnie otwiera oczy na wiele tematów, w tym na niewolnictwo, handel ludźmi oraz wszelkiego rodzaju uprzedzenia i nietolerancje. Tytułowa bohaterka, Aminata, w wieku jedenastu lat została uprowadzona z rodzinnej miejscowości, brutalnie pozbawiona rodziców i wolności. Wraz z krajanami i ludźmi z sąsiadujących miejscowości została przetransportowana okrętem w niehumanitarnych warunkach do Karoliny Północnej, gdzie podzieliła losy wi
Recenzje i omówienia literatury głównie najnowszej