Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2016

273. Kamil Sipowicz "Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt"

Kamil Sipowicz recenzowaną książką zwraca uwagę na świat, który zdaje się ginąć, być pochłanianym przez nasz, większy. Mowa o świecie zwierząt, braci mniejszych.  Rzeczywistości, która, choć nieustannie trwa przy naszej, stanowiąc z nią integralną całość, postrzegana bywa jako podległa, mniej istotna. Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt to pozycja, która uwypukla jej znaczenie, stawiając znak równości między ludźmi a zwierzętami.  Bohaterami Sipowicza, obiektem jego zainteresowań są – jak łatwo wywnioskować już z samego tytułu – zwierzęta. Przede wszystkim te, które są wiernymi – lub mniej wiernymi, przelotnymi, niezobowiązanymi – dzikimi – kompanami jego codzienności. A jest ich co niemiara, zarówno domowych, jak i nie. Twórca mieszka bowiem wraz z żoną na Roztoczu, które rozciąga się między Kraśnikiem w Polsce i Lwowem na Ukrainie. Tereny te, jakże pierwotne i nieprzebyte, zamieszkują rozmaite stworzenia i porastają różnorakie rośliny. Czas zdaje się tu toczy

272. Anna Kaniecka-Mazurek "Kobieta/Mężczyzna. Niepotrzebne skreślić"

Skłamałbym, gdybym powiedział, że ta książka w pełni sprostała moim oczekiwaniom. Zabierając się za lekturę, zaintrygowany tytułem oraz opisem, spodziewałem się naprawdę wiele, zwłaszcza treści, która zmusiłaby mnie do przemyśleń, pokazując zupełnie obcy skrawek rzeczywistości. Ostatecznie nie czuję rozczarowania, nie żałuję poświęconego czasu, jednak nie mogę powiedzieć, że Kobieta/Mężczyzna. Niepotrzebne skreślić to powieść, która wywarła na mnie większe wrażenie.  Utwór Anny Kanieckiej-Mazurek to opowieść o kobiecie, której życie przez immanentną składową istnienia, jaką jest płeć, zostało naznaczone tragedią. Urodzona jako dziewczynka, wbrew oczekiwaniom i pokładanym w niej nadziejom ojca, została poddana osobliwemu wychowaniu, realizującemu resztki nadziei i ambicji zaborczego rodziciela. Stając się dorosłą, choć coraz bardziej wyswobadzała się spod destrukcyjnych wpływów, nieustanie podlegała oddziaływaniu tego, czego dotąd doświadczyła. Wychowanie zaważyło na jej późniejszy

271. Marcin Szczygielski "Poczet królowych polskich. Powieść i klucz"

To, co ujęło mnie w książce Szczygielskiego, to przede wszystkim klarowność ciągłości czasu i istnienia, rozumianego jako integralny związek między tym, co minione, a tym, co dzisiejsze. Poczet królowych polskich to bowiem powieść, w której czas i teraźniejszość jawią się zupełnie szerzej, zahaczając swoim zasięgiem o płaszczyzny i wydarzenia rzekomo tak odległe i nieistotne, a w rzeczywistości tak naznaczające i determinujące.  Powieść Szczygielskiego to utwór, w którym jednostka mierzy się z niezmierzonym ogromem przeżyć, wydarzeń, postaci, zjawisk i historii, które miały miejsce w przeszłości – zarówno w tej, która w sposób bezpośredni dotknęła bliskich czy rodziny, jak i tej, która dotyczyła ludzkości. Bohaterowie książki – na czele z główną bohaterką – zagłębiają się w niej, próbując nie tyle rozwiązać zagwozdki, nadać sens nierozstrzygniętym sprawom czy odnaleźć odpowiedzi na nurtujące lub przemilczane pytania. Czynią to, by odnaleźć się w tym, co ma miejsce teraz, teoretycz

270. Heinz Heger "Mężczyźni z różowym trójkątem"

Trudno pisać o tej książce, zachowując neutralną postawę. Właściwie – nie sposób. Mężczyźni z różowym trójkątem to bowiem pozycja, którą czyta się w przerażeniu i przekonaniu, że obcuje się z opisem czegoś, co nie może być prawdziwe, co nie mogło mieć miejsca – ze względu na brutalność obrazu, jaki przedstawia. Ta pozycja nie pozostawia czytelnika w obojętności, złudzeniu – całkowicie odkrywa okrucieństwo wydarzeń, o których traktuje, bezwzględnie ukazując przerażającą prawdę. Mężczyźni z różowym trójkątem dotyczą przede wszystkim jednostki w kontekście wydarzenia tak tragicznego i granicznego, jakim jest obóz koncentracyjny. To przerażająca relacja z miejsca, w którym realizował się odwrócony dekalog, stanowiąca rozwinięcie tematu obozowego – dotyczy bowiem sytuacji i społeczności, które – nawet w powojennej europie – zostały schowane za zasłonę milczenia, zepchnięte w niebyt oraz świadomą alienację. To pozycja o tych, którzy stanowili temat tabu – ludziach, którzy zostali wepchn

269. Edith Wharton "Jak każe obyczaj"

Undine, główna bohaterka powieści, naznaczona jest myślą, która w pełni zdeterminowała jej życie – sądzi, że wartość człowieka wynika z przynależności do konkretnych grup społecznych oraz posiadania. Nie dysponując dużym majątkiem oraz istotnymi znajomościami, za wszelką cenę pragnie spełnić własne ambicje, co doprowadza ją oraz jej bliskich do katastrofalnych skutków. Jak każe obyczaj to książka, którą trudno jednoznacznie zdefiniować, wskazując najwyraźniejszy, dogmatyczny tor, którym toczy się jej przekaz tudzież wartość. Porusza bowiem wiele problemów, zjawisk i postaw, które w odpowiednich momentach kolejno stawia na pierwszym planie lub ucisza, zwiększając tymczasowo wymowę innego. To niewątpliwie cecha wielkich dzieł, takich, w których pod pierwszą, najbardziej namacalną i dosłowną płaszczyzną, możliwą do dostrzeżenia nawet przez niezbyt spostrzegawczego czy wyrobionego czytelnika, kryją się kolejne, jeszcze szerzej i głębiej penetrujące wykreowaną rzeczywistość. Podobnie jes

268. Eryk Lipiński "Pamiętniki"

Pamiętniki bywają pisane w sposób patetyczny, mający na celu ukazanie autora jako tego, który charakteryzuje się wysublimowaniem, światłością, postawą mędrca. Ten, który niedawno wydało wydawnictwo Iskry, autorstwa Eryka Lipińskiego, stoi w kontrze do powyższego spostrzeżenia, gdyż napisany został w sposób nie tylko lekki, jakby niezobowiązujący, ale także humorystyczny i zdystansowany, co z kolei rzetelnie odzwierciedla naturę autora.  Eryk Lipiński, urodzony w 1908 w Krakowie, to jeden z najbardziej cenionych polskich karykaturzystów. Był inicjatorem stworzenia pisma satyrycznego "Szpilki" oraz pomysłodawcą Muzeum Karykatury w Warszawie. Dzieciństwo spędził w Moskwie, studiował na ASP w Warszawie, w pełni doznał okrucieństwa wojny, przebywając w Oświęcimiu i na Pawiaku. Lata powojenne zdeterminowała praca twórcza, realizująca się głównie na płaszczyźnie projektowania plakatów filmowych i teatralnych, a także tworzeniem ilustracji oraz pisaniem humorystycznych tekstów.

267. Andrzej Katzenmark "Życie to pejzaże minione"

Teza, zgodnie z którą, to, jacy jesteśmy, wynika z tego, co dotąd przeżyliśmy, jaką przeszłość mamy za sobą, stanowi kanwę wielu powieści. Takie utwory starają się dociec pewną części ludzkiej natury, udowadniając integralny związek między wczoraj a dziś. Życie to pejzaże minione należy do tego typu literatury, gdyż losy głównego bohatera zdeterminowane są przez wydarzenia z lat minionych. Podczas szkolenia Teodor –  pierwszoplanowa postać powieści – w prelegentce dostrzega bowiem dawną miłość, co sprawia, że zaczyna odżywać w nim wszystko to, co dotąd – teoretycznie – było uśpione, tkwiło w zapomnieniu.  Powieść Andrzeja Katzenmarka to utwór, w którym wyróżnić możemy dwie, jakże kontrastujące ze sobą, jakże różne, części: gorszą i lepszą. Rozkładają się nawet w sposób zgodny z zapisem: najpierw następuje gorsza, następnie lepsza, choć – niestety – w tej drugiej niekiedy pojawiają się przebłyski tej pierwszej. Co mam na myśli? Kilka elementów, kilka niedopracowań lub zbędnych ustępó