„Leonardo da Vinci. Zmartwychwstanie bogów” to książka specyficzna: jeżeli biograficzna, to w sposób wybiórczy, niedążący do kreślenia pełnego portretu wybitnego artysty i naukowca, tylko raczej opierająca się na konkretnych etapach życia, poszczególnych wydarzeniach. Więcej w tym wydawnictwie opowieści o tym, co naokoło autora „Mona Lisy”, niż o nim samym. Dwa oblicza – zwrócone ku Chrystusowi i Antychrystusowi Dmitrija Mereżkowskiego w postaci da Vinci interesuje nie tyle on sam, ile jego wykluczenie i osobliwość: choć twórca bez wątpienia cieszył się dużą popularnością również za życia, to nierzadko był nie do końca akceptowany, często marginalizowany. Na tym wykluczeniu skupia się rosyjski pisarz: oddając w recenzowanej powieści głos bohaterom, tka złożony obraz artysty – dziwaka, samotnika, idealisty, heretyka, marzyciela, myśliciela, naukowca, wegetarianina i wrażliwca. W tym osobliwym portrecie mieszają się różne perspektywy (czemu sprzyja wykorzystanie wielu form prozat
Recenzje i omówienia literatury głównie najnowszej