Martin Schibbye oraz Johan Persson – autorzy recenzowanej książki – postawili sobie za cel opisanie prawdziwej sytuacji w Ogadenie, w którym ma miejsce wydobycie ropy. Pięć dni po przekroczeniu granicy między Somalią a Etiopią zostają przechwyceni przez etiopską armię, a następnie oskarżeni o terroryzm. Ich reportaż to relacja z przetrzymywania, z walki o wolność – zarówno słowa, jak i możliwości powrotu do ojczyzny – oraz świadectwo nieposzanowania drugiego człowieka tudzież nieprzestrzegania jego podstawowych praw. 438 dni to książka, która realizuje się na trzech zasadniczych płaszczyznach. Pierwsza z nich – najbardziej wyraźna, najprostsza do dostrzeżenia – to sytuacja dziennikarzy, tytułowa wojna przeciwko nim, zagrożenia, które – w walce o dobry artykuł, o rzetelnie przedstawienie sytuacji, za sprawą poświęcenia – ich dotyczą. To książka, która niezwykle dobitnie pokazuje, że jest to zawód wymagający nie tylko dobrego, lekkiego pióra i dużych zdolności obserwacyjnych, al
Recenzje i omówienia literatury głównie najnowszej