Przejdź do głównej zawartości

388. Temat rozległy jak ocean. Aleksandra Kardaś „Książka o wodzie”

Rodzimi wydawcy zauważyli, że jako społeczeństwo notujemy wzrost  świadomości ekologicznej, dlatego też dostarczają nam, czytelnikom, coraz więcej różnych książek poświęconych ochronie środowiska oraz naturze. Wydawnictwo MG wypuściło już kilka ważnych i ciekawych pozycji, z czego na uwagę zasługują przede wszystkim dzieła Maeterlincka – Życie mrówek, Życie pszczół i Inteligencja kwiatów. Do oferty oficyny dołączył nie tak dawno kolejny tytuł – Książka o wodzie Aleksandry Kardaś.

Recenzowana publikacja to skarbnica wiedzy o wodzie. Można odnieść wrażenie, że kończąc szkołę i obserwując, choćby powierzchownie, naturę, wiemy o niej wystarczająco dużo. Kardaś pokazuje jednak czytelnikowi coś więcej: nie pojedyncze informacje, strzępki wiedzy, tylko złożoną opowieść o fenomenie tytułowego zagadnienia – jego znaczeniu, historii, przyszłości oraz roli w naszym życiu,

Charakter tej książki dobrze oddaje jej początek: pierwszy akapit z wprowadzenia. Kardaś zaczyna bowiem popularnonaukową opowieść od obrazu kąpieli – to właśnie wtedy, zdaniem autorki, kiedy jesteśmy bardzo młodzi, zauważamy specyfikę tytułowego płynu – autorka przywołuje dziecko, które dostrzega, że woda nie rozsmarowuje się na powierzchni wanny, tylko „tworzy kropelki”. Przywołuję ten fragment nie bez kozery, bo odnoszę wrażenie, że jest znamienny dla całej publikacji. Kardaś, roztaczając przed odbiorcą tak pozornie niezobowiązującą i prozaiczną sytuację, rozpoczyna merytoryczną, wnikliwą i przede wszystkim ciekawą opowieść o naukowym postrzeganiu wody. Chwilę po obrazie kąpiącego się dziecka przechodzi do precyzyjnej, wypełnionej naukową terminologią narracji – między innymi o molekułach, połączeniach atomów tlenu i wodoru, drganiach cząsteczek oraz stanach wibracyjnych i rotacyjnych. To na pierwszy rzut oka błahe następstwo (opis dziecka bawiącego się w wannie i późniejsza analiza budowy wody) okazuje się ostatecznie wiele mówić o omawianym tytule. Autorka, choć dostarcza czytającemu precyzyjnych informacji ze świata nauki, żonglując przy tym specjalistycznymi pojęciami, definicjami i szczegółowymi danymi, nie zapomina, że potencjalnym odbiorcą książki nie jest (choć nie jest to wykluczone) akademik czy znawca zagadnienia, któremu każdy termin wydaje się oczywisty, tylko „zwykły” czytelnik, chcący dowiedzieć się co nieco o wodzie. Dlatego stroni po pierwsze od typowo podręcznikowej struktury przekazywania wiedzy, nie poprzestaje na suchych informacjach, a po drugie nie popada w akademickie, zawiłe i skomplikowane rozważania. Opowieść o wodzie prowadzi za to logicznie, bardziej szczegółowe zagadnienia rozwija w obrębie tematycznie wydzielonych działów, pozwalając sobie przy tym na mniej lub bardziej „rozładowujące” naukowy styl wtrącenia (typu: Niektórzy zastanawiają się, czemu chmury utrzymują się na niebie, czemu skroplona para wodna nie opadnie po prostu na ziemię lub Czy pamiętasz jeszcze, Szanowny Czytelniku, że rozkład ładunku elektrycznego w cząsteczce wody jest niejednorodny?). Dzięki temu jej książka – podkreślmy: pozycja popularnonaukowa – okazuje się lekka i przyjemna (również za sprawą edytorskiego opracowania) w lekturze.

Wydawnictwu MG,  za sprawą ciągłej dbałości o estetykę publikacji i utrzymywanie nowych tytułów w podobnej stylistyce, udało się wypracować własny styl – między innymi dzięki stałemu formatowi książek, twardej oprawie oraz dużym marginesom wokół kolumny tekstu. Nie inaczej jest w wypadku Książki o wodzie, która pod względem edytorskim przypomina przywołane wcześniej – należy zaznaczyć, że warte polecenia – publikacje Maeterlincka. Pozycja Kardaś utrzymana jest w błękitnych odcieniach, zawiera liczne – oczywiście tematyczne – ilustracje, a sam tekst został potraktowany przez redaktora na tyle mądrze i świadomie, że sprzyja lekturze i ułatwia zapamiętywanie naukowych terminów (zostały one dodatkowo podkreślone i wytłuszczone).

Książka Aleksandry Kardaś – choćby ze względu na poruszanie ważnego i społecznie coraz bardziej istotnego zagadnienia – zainteresuje najpewniej wielu odbiorców, a jej rzetelne naukowe i edytorskie opracowanie sprawi, że nie będą oni po lekturze zawiedzeni. Pozycja bez wątpienia spełnia swoją edukacyjną, popularyzatorską rolę, a przystępne omówienie tematu sprawia, że po Książkę o wodzie mogą sięgnąć wszyscy – niezależnie od wieku i wykształcenia – zaintrygowani tematem.

5/6

Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu MG.

Komentarze

Prześlij komentarz